(Aktualizacja 11/06/2011) Kiedy Bóg koryguje jakąś
społeczność - uwalnia na danym terenie wszystkie kataklizmy i
uciążliwości, jakie mogą wystąpić na danym terenie. Najczęściej można
owe uwalnianie wszelkich nawałnic dostrzec tam, gdzie obszar przechodzi
ostatni lub przed-ostatni etap korygowania moralności. Na Haiti oprócz
morderczego trzęsienia ziemi Bóg rozpętał zabójczą cholerę, która
dziesiątkuje haitańczyków. Jak widać, mieszkańcy Joplin najwyraźniej
trzy tygodnie po niszczącym tornadzie, które zabiło 151 osób w Joplin,
kosztować będzie ok. 3 miliardy dolarów i które zniszczyło 1/3 miasta -
najwyraźniej NIE bardzo chcą zmieniać swoje filozofie życia na bardziej
moralne. Kolejny kataklizm zaczyna dotykać owych mieszkańców:
zabójcza grzybica, zwana Zygomycosis (Murkomykoza) zaatakowała
mieszkańców Joplin powodując do 11 czerwca 9 ofiar śmiertelnych a
zainfekowanych jest 1700. Choroba powoduje uszkodzenie systemu
nerwowego, wzroku, płuc, mózgu - a jej śmiertelność to ok. 50%.
Pozostaje mieć nadzieję, że służby opanują sytuację. (Źródło
1,
Źródło 2)
(Aktualizacja 26/5/2011)
Oto kolejne potwierdzenie, że
to Korygująca Inteligencja, za którą stoi sam Bóg za każdym razem, kiedy
dokonuje zniszczeń, zawsze wymownie pozostawia symbolicznie ocalały
kościół, meczet, świątynię. W przypadku jakichś ciężkich przewinień -
tylko krzyże są zawsze ocalałe. Co więc na sumieniu ma kościół katolicki
w Joplin (lub cała ta religia), skoro tylko krzyż pozostał cały. I moje
poprzednie zdjęcia z innych artykułów na temat potwierdzają tę zasadę.
Zobaczmy więc, jak wygląda kościół katolicki (Św. Maria) w Joplin przed
i po tornadzie - a tornado było niezwykle silne - F5 (wiatr ponad 300
km/h). Oczywiście dla ateistów i "racjonalistów" wyjaśnienie zawsze
będzie takie, że dobrze zaprojektowany stalowy pomnik oparł się sile
wiatru (ciekawe, że jeszcze mocniejsze stalowe belki innych budynków
łamały się jak zapałki).
PRZED:
PO:

(Aktualizacja 25/5/2011)
Po przeanalizowaniu ścieżki
tornada w Joplin oczywiście większość ludzi powie: przypadek. Jednak od
dawna wiadomo, że tornada posiadają inteligentne ścieżki i NIE atakują
niczego przypadkowo. Zobaczmy więc jak wyglądała ścieżka zniszczeń
głównego pasa owego tornado: (1) Centrum Medyczne św. Jana,
(2) Dom Pielęgniarek Greenbar, (3) Szkoła podstawowa Irving,
(4) Szkoła Średnia w Joplin, (5) Range Line Road - droga,
wzdłuż której położone są Centra Handlowe (Walmart, Lowe's) i luksusowe
sklepy. Jak dla mnie komentarz jest zbyteczny w tej sprawie. Można
samemu przeanalizować trasę przejścia
tornado w Joplin w tym linku >>>
22 maja w miejscowość Joplin,
stan Missouri USA uderzyło silne tornado, które zabiło 124 osoby (było
to najsilniejsze, pojedyncze tornado od 50 lat - siła w skali Fujity -
F5, czyli najsilniejsze).
Krótko przeanalizujmy, czy faktycznie tam, gdzie
moralność pełza w dół, Korygująca Inteligencja uderza coraz silniejszymi
kataklizmami zgodnie z
ustaleniami,
których dokonałem po przeanalizowaniu badań kataklizmów na ziemi.
Każdy intelekt zbiorowy, który ześlizguje się w dół
pola moralnego jest ostrzegany stopniowaniem kataklizmów (tj. coraz
silniejszych, chociaż NIE jest to sztywna zasada) - oczywiście kiedy
pokolenie się zmienia, ta zasada jakby "kasuje" się od nowa.
Najwidoczniej mieszkańcy okolic Joplin od momentu
ostatniego tornada, które tylko lekko zniszczyło to miasto 10 maja
2008 roku niczego się nie nauczyli - ani też nie zmienili swojego
postępowania. Kolejne, które nastąpiło 22 maja 2011 było o wiele
mocniejsze, zniszczenia będą liczone zapewne w
dziesiątkach lub setkach milionów dolarów. Co ciekawe, tornada
nawiedzały to miasto jeszcze wcześniej: 12 kwietnia 1911 i 5
maja 1971 roku. Najwyraźniej jednak tamte społeczności uporały się
ze swoją moralnością.
Jak wygląda zdewastowane Joplin, można pooglądać w
internecie:
źródło 1,
źródło 2.
Jest bardzo ciekawe przypomnieć, że tornado z
15 sierpnia 2008 roku w
Polsce, które przeszło od Górnego Śląska - rejon Opola (Balcarzowice,
Zimna Wódka), poprzez dalsze rejony G. Śląska, w tym niedaleko mnie, tj.
Rusinowice, Hadra, w końcu w prostej linii ode mnie ok. 4 km, za Dołami,
aby przejść przez Olszynę (tornado gwałtownie skręciło przy jednym z
gospodarstw, wyrywając tylko dwa betonowe przęsła i dziurawiąc parę
dachówek) potem z furią uderzyć w Kalinę, Blachownię, część Częstochowy
i Mykanów.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że mieszkańcy
wyciągnęli wnioski i w jakiś sposób zmienili swoje postępowanie, co
chroniłoby ich przed nadejściem kolejnego kataklizmu o znacznej
sile (tym razem już mogących uśmiercić pewną ilość ludzi). Ja wierzę, że
tak się stało i że nie będzie za jakiś czas silniejszego kataklizmu.
Oczywiście kwestia to "czy" nadchodzi powtórny,
silniejszy kataklizm, i "kiedy" - tj. po jakim czasie są płynne i na
dzisiaj nie do końca poznane - np. bardzo niemoralne
Pompeje były dotykane co
najmniej dwoma kataklizmami: najpierw bardzo silnym trzęsieniem ziemi,
które zniszczyło ok. 60% miasta - i tym definitywnym 16 lat później, 24
sierpnia 79 roku, które przykryło kilkumetrową warstwą popiołu przepych
ówczesnego świata.
W Joplin, jak widać wystąpiła różnica 3 lat.
|