KIM BYŁEM ?   -   KIM JESTEM ?   -   GDZIE ZMIERZAM ?


Atak terrorystyczny w Berlinie,

                             czyli dlaczego NIE ma przypadków w życiu.                                    

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Atak w Berlinie - "przypadki" NIE istnieją.

25.12.2016

 

 

Niniejsza strona odnosi się do ataku terrorystycznego w Berlinie z grudnia 2016 roku, w którym terrorysta uprowadził polską ciężarówkę i wjechał w Weihnachtsmarkt - czyli tradycyjny jarmark świąteczny zabijając łącznie 12 osób.

Wszystko, co dokonuje się we Wszechświecie nie jest i nigdy nie było dziełem przypadku. Już podczas badań nad kataklizmami z 2010 roku rzuciły mi się w oczy regularności, z których tylko kilka ujawniłem w podsumowaniu badań, ale ponieważ ja obserwuję dość dokładnie wszystkie większe kataklizmy, chciałbym tylko na podstawie ostatnich wydarzeń z Berlina, gdzie uprowadzono polską ciężarówkę, kierowcę zamordowano i gdzie zginęło 12 osób zwrócić Czytelnikowi uwagę na wymowę wielu spraw związanych z tym wydarzeniem.

Kiedy bowiem Bóg dopuszcza do jakichś szeroko komentowanych wydarzeń, praktycznie każdy element danej sytuacji niesie ze sobą nieprzypadkową i bardzo precyzyjną ilość wydarzeń głównych i pobocznych, które absolutnie wykluczają przypadkowość danego wydarzenia - ale jednocześnie nie odbiera nikomu wolnej woli i każdy może wierzyć w co zechce, nawet w odwrotność tego, co prezentuje niniejsza strona.

Potęga Boga jest tak olbrzymia, że samo rozmyślanie jedynie o jej niewielkim fragmencie zawsze przytłacza mnie inteligencją, rozmachem, wielowątkowością niespotykaną u człowieka a także wpisaniem w każdy element gigantycznej ilości informacji. Niestety pechowo dla Nas, Bóg wszystko co czyni, czyni tak, aby nieustannie wątpić w Jego istnienie lub przynajmniej, aby takie argumenty pojawiały się niemal zawsze przeciwstawnie.

W tym artykule NIE będę jednak jak to zwykle bywa na mojej stronie, wykładał "kawa na ławę" - a raczej odniosę się do bystrości Czytelnika - gdybym przeoczył jakieś istotne kwestie, proszę o kontakt.

Analizując już po raz któryś z rzędu ważne wydarzenia w Europie i na świecie istnieje pewna regularność polegająca na tym, że w dane zjawisko wpisane są dane, z których każda coś oznacza. Mamy więc czynniki główne oraz poboczne oraz nawet takie, które są kompletnie bezużyteczne - nie jestem w stanie tego udowodnić, ale moje wyczucie podpowiada mi, że niektóre katastrofy "naturalne" mają wpisane w sobie nawet informacje o tym, na terenie którego kraju wydarzy się następna katastrofa.

Oto najważniejsze z tych informacji, na które udało mi się zwrócić uwagę:

- ilość ofiar (12)

- ilość męskich ofiar zamachu (6)

- narodowości ofiar (m.in. niemiecka, polska, czeska)

- okoliczności i powody uprowadzenia polskiej ciężarówki

- miejsce zamachu (jarmark świąteczny, tuż przed świętami B.N.)

- niemal zupełny brak kamer przemysłowych w Berlinie

- zamachowiec, powody przebywania w Niemczech, ucieczka do Italii oraz wszelkie okoliczności związane z osobą zamachowca

- tragiczna i prawdopodobnie bohaterska śmierć polskiego kierowcy

- zachowanie służb państwa niemieckiego przed i po ataku

- miasto zamachu (Berlin) - czy potrafisz, Czytelniku znaleźć informacje, dlaczego tak spektakularny zamach (pierwszy w Niemczech od czasu zaproszenia przez Niemców imigrantów, nie licząc ataku na kobiety w Koeln) właśnie jako pierwszy w Berlinie?

Symbolizm tego ataku widać w każdej informacji, które zostały ujawnione - absolutnie każda ważna informacja dostarcza nam istotnych wyjaśnień w tej sprawie i żadna z nich nie jest przypadkowa.